Geoblog.pl    karolinairafal    Podróże    Armenia i Gruzja 2012    Kanion rzeki Debed
Zwiń mapę
2012
05
maj

Kanion rzeki Debed

 
Armenia
Armenia, Alaverdi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2555 km
 
Rano w towarzystwie Ani, Olgi i Liliany po wczesnym sniadaniu ruszamy na dworzec zeby odkryc ze jedyny autobus z rozkladu do Vanadzoru odjezdza nie o 8:30 a o 9:30. Po pol godziny czekania pakujemy sie do pomaranczowego autobusu-ogorka I tam spedzamy reszte godziny. W dalsza droge planowalismy udac sie marszrutka jednak juz czekal na nas namolny kierowca taxi, poinformowany przez wlasciecielke naszego poprzedniego hostelu. Po zbiciu ceny do rozsadnych 4000 dram I zalatwieniu dodatkowego postoju przy monastyrze Kobayr ladujemy sie do samochodu z planem dotarcia do B&B Iris (prowadzonego oczywiscie przez znajoma kierowcy i Niny). Po zostawieniu rzeczy w pokojach udajemy sie na wycieczke po okolicy. Mamy szczescie ze dosc szybo (I za polowe kwoty ktora podal.poprzedbi kierowca) udaje nam sie znalezc transport do dwoch monastyrow: Sanahin i Haghpat. Po tym drugim oprowadza nas miejscowy ksiadz. Widoki w czasie jazdy niesamowite: osiedla na zboczach kanionu, strome urwiska. Krajobraz szpeci tylko przemyslowa zabudowa, kopalnia miedzi. Gdy wlasnie zaczyna lac trafiamy do restauracji, gdzie dziewczyny namyslaja sie zeby jeszcze tego samego dnia udac sie do Erywania. My zostajemy w Alaverdi na noc, poznajemy na kolacji z domowym winem pare sympatycznych Francuzow: Charlotte i Nicolasa.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 34 wpisy34 14 komentarzy14 25 zdjęć25 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
28.04.2012 - 12.05.2012
 
 
09.08.2011 - 26.08.2011