Wysiadamy na dworcu autobusowym w Lublinie i tym samym nasza pierwsza podróż do Azji dobiega końca. Trochę szkoda, że to tylko 2 tygodnie, bo zdecydowanie czujemy niedosyt - na przykład będąc w Tajlandii nie byliśmy na plaży. Kiedy my kończymy podróż, Michał i Marysia zapewne dotarli na jakąś wyspę i się opalają. Zazdrościmy. Będziemy śledzić ich dalsze losy : http://thaitrip.blox.pl/html
Jeszcze zapewne dodamy jakiś wpis podsumowujący lub opiszemy to czego się podczas podróży nauczyliśmy.